O malarstwie
„ O malarstwie Magdy "
Bogactwo barwy i ornamentu są, tym co uderza w pierwszym kontakcie z pracami Magdy. W emocjonalnej sile działania kolorem i wzorach fakturowo wydobywanych wydobywanych z płaszczyzny obrazu znalazła ona malarski środek ekspresji. Jej portrety i martwe natury stanowią zwarta całość posiadające bliskowschodnie reminesencje. Łączą w sobie powagę z przepychem i ornamentem tak charakterystyczną dla tych kultur. Źródła poszukiwań i inspiracji można odnaleźć w malarstwie końca ubiegłego wieku i początku naszego wieku., w twórczości Henri Matisse’a Paula Gauguina. Czyż do dekoracyjnych dekoracyjnych płaszczyznowo traktowanych martwych natur nie można odnaleźć fragmentu „ Zapisek malarza” H. Matisse’a: „ Dążę do równowagi i czystości, do sztuki, która nie sieje trwogami ani zamętu: aby strudzony , znękany i osaczony człowiek mógł przez moimi obrazami zaznać odrobinę ciszy i spokoju’. Stoją one na granicy abstrakcji ornamentalnej gdzie intelekt jest mało ważny i pozostaje czysto sensoryczny odbiór.
Kobiety z portretów zatrzymane w posagowym trwaniu tkwią w głębokim zamyśleniu - zapatrzeniu. Traktowane płaszczyznowo, wyobcowane są zawsze w otoczeniu dekoracyjnej tkaniny. Na swój sposób łączy je charakterologiczno – formalna nić z bohaterami outsidera Gaugina.
Tym, co mocno uderza w pracach Magdy jest ich duża malarskość. Interesujące jest w jaki sposób wykorzysta ona dotychczasowe poszukiwania?
Ela Kołowska
Po stu latach od sformułowania przez młodego Maurice'a Denisa słynnej definicji obrazu „ obraz zanim stanie się koniem bitewnym, nagą kobietą lub jakąkolwiek inną anegdotą, jest przede wszystkim powierzchnią płaską, pokrytą farbami w określonym porządku " wciąż nie traci ona swej aktualności. W malarstwie Magdy nie znajdziemy konia czy nagiej damy, ale postimpresjonistyczna tradycja z Gauguinem i Matissem w tle zdaje się być artystycznym rodowodem tych poszukiwań. Ucztą dla oka są te wzorzyste tkaniny, wschodnie kobierce pełne żywych barw; to przykłady dobrego opanowania rzemiosła. Często jest to olśniewający koloryt z dominantą fioletów lub czerwieni, pokaz prawdziwie arabeskowej zwinności. W licznych portretach kobiecych jedność płaskiej kompozycji łamie wystudiowana, sukcesywnie modelowana bryła głowy. Nie rezygnuje autorka całkowicie z trzeciego wymiaru również tam, gdzie pokazuje całą postać, pełną majestatatu i niewinności, która przypomina szlachetną stabilność portretów kobiecych Gauguina.
Na wystawie znajdziemy kilka prac o odmiennym charakterze. Zgeome-tryzowane abstrakcje o ciemnym kolorycie, słusznym formacie i zróżnicowanej fakturze oraz szybko i pewnie „kreślone" malarskie szkice, chociaż już nie tak zdecydowane w wyrazie, stanowią ciekawy kontrapunkt dla całości.
Piotr Majewski
Właściwie można by powiedzieć, że mamy do czynienia z malarstwem "archaicznym" bo bliskim koloryzmowi, czyli tendencji, o której od czasu pojawienia się obrazów Pollocka czy happeningów Beuysa, Kaprowa a później całej lawiny performance i instalacji, można już było mówić jak o zamierzchłej, akademickiej.
Można też na to malarstwo spojrzeć z innej strony - wykrystalizowało się w takiej formie w trakcie studiów w Poznaniu, a więc ośrodku, który jest jednym z silniej szych promujących sztukę zdecydowanie współczesną, w której coraz rzadziej obraz, a tym bardziej obraz przedstawiający jest efektem pracy artysty.
Malarstwo to jest więc w jakiś sposób ewenementem.
Czy jest to siła świadomości artystycznej Magdy, wyraz jej indywidualności, czy za jakiś czas stanie się tylko ogniwem w łańcuchu ewolucji jej sztuki? Trudno w tej chwili wydawać ostateczny osąd. Jest to przecież początek peregrynacji artystycznej autorki.
Co takiego jest w „szmatkach" z orientalnymi wzorami i autoportretach, czasem zdeformowanych, z nieruchomo utkwionym w dal spojrzeniem - spojrzeniem jakby "nie widzącym"...?
Dla mnie jest w tym niezłe malarstwo, czyli coś co niezależne od czasu i kontekstu artystycznego ma dla mnie ogromną wartość i coś jeszcze - coś co właśnie w owym „niewidzącym" spojrzeniu postaci każdy odczyta na swój sposób.
Ernest